Recenzja książki Słowianie i wikingowie, Witold Chrzanowski
Jarosław Kowalski
Wydana nakładem wydawnictwa Libron książka Witolda Chrzanowskiego pod tytułem Słowianie i wikingowie jest jedną z wielu wydanych w ostatnich kilku latach pozycji poświęconych historii wczesnośredniowiecznej Europy. Co ją odróżnia od innych książek związanych z tą tematyką, to zakres analizowanego materiału. Nie jest to również ogólne opracowanie, których wydano w ostatnim czasie tak wiele, iż treść większości jest po prostu sztampowa i nie wnosi nic nowego.
Autor na kartach książki przedstawia czytelnikowi szczegółowy zarys historii kontaktów skandynawsko-słowiańskich, począwszy od schyłku epoki wędrówek ludów, aż do okresu przekształcania się społeczeństw plemiennych w państwa wczesnofeudalne.
Nie pozostawia on jednak opisywanych wydarzeń bez szerszego kontekstu, ukazując tak znaczące momenty z historii wczesnośredniowiecznej Europy, jak tworzenie się państwa ruskiego czy dominację państwa Karolingów w Europie zachodniej, a następnie jego upadek. Ukazane zostały także procesy zachodzące w ojczyznach opisywanych ludów, takie jak wspomniane wcześniej przejście od związków plemiennych do państwowości oraz chrystianizacja pogańskich dotąd społeczeństw i skutki tych przemian.
Witold Chrzanowski w swojej pracy porusza także tak ciekawe tematy jak kwestia legendarnego Jomsborga czy też wkładu Skandynawów w kształtowanie polskiej państwowości, a także roli przybyszów z północy w siłach zbrojnych pierwszych Piastów.
Autor przeanalizował bardzo szerokie spektrum tekstów źródłowych, które są na kartach książki często cytowane. Czytelnik nie jest jednak pozostawiony samemu sobie z nierzadko trudnym do zrozumienia przekazem tekstów źródłowych, gdyż Chrzanowski opatrzył je swoimi obszernymi komentarzami i przemyśleniami.
Całość napisana jest przejrzyście, językiem zrozumiałym dla laików, miejscami nawet żartobliwym, co zdecydowanie dobrze wpływa na łatwość odbioru tej książki.
Autor niestety nie ustrzegł się moim zdaniem drobnych błędów merytorycznych, które jednak uważny czytelnik jest w stanie wyłapać i zweryfikować. Niedosyt, w moim odczuciu, pozostawia także ubogi i będący w dodatku dość wtórnym, materiał ilustracyjny.
Reasumując, mogę polecić tę książkę każdemu miłośnikowi historii wczesnośredniowiecznej Europy. Zapewni ona czytelnikowi wiele godzin ciekawej i dowcipnej lektury, przenosząc go w czasy dużych i małych konfliktów, zdrad i sojuszy, plemiennych państewek i potężnych mocarstw oraz innych skrajności, w które obfitowały te czasy wielkich przemian.